Pozytywnie wykręcona blogosfera może mnie pocałować w altruizm
Serwisy blogowe padają jak muchy. Dziś są, jutro ich nie ma… – i nawet, jeśli między “dziś” a “jutro” mija kilka lat, to jednak…
Czy “Przeminęło z wiatrem” idealizuje niewolnictwo?
Znów krótka dygresja w wywodzie na zupełnie inny temat rozrosła mi się do nieprzyzwoitych rozmiarów. Cóż – zatem napiszę o tym osobno. Swego czasu…
Kubeczki menstruacyjne, plastikowe podpaski i toksyczne tampony
Ten post jest uzupełnieniem poprzedniego wywodu o krwi miesiączkowej. Niewykluczone, że walnę o tym całą trylogię. Wychodzi mi to dość chaotycznie, ale starałam się…
Porównywanie krwi menstruacyjnej z gównem; intymna nieprzyzwoitość
Niemal bezpośrednio po tym, jak nieopatrznie subnęłam instagrama promującego body positive, jego autorka uraczyła mnie zdjęciem umazianego we krwi wibratora wraz z wyjaśnieniem, że…
Piercing sutków po 10 latach: wrażenia i refleksje
Nie nosiłam ich przez cały czas, ale na tyle często, że przekłucia nigdy się nie zasklepiły (czego zresztą nie chciałam); właściwie to mam je…
Postrzeganie pedofilii przez pryzmat filmu “Lolita”
“Lolitę”w formie książkowej doceniam, bo to bardzo dobra książka – że się tak powtórzę. Ciężko mi się ją czytało, ale nie odrzuciłam jej z…
Biżuteria z mosiądzu: wrażenia, przemyślenia, opinie, jęki
Miałam poważne wątpliwości wobec tego materiału. Nigdy nie miałam żadnej mosiężnej biżuterii – tzn. takiej, co do której nie miałabym cienia wątpliwości: tak, to…
“Gwałcone kobiety nie zachodzą w ciążę”, czyli Henryk Hoser i #metoo
Pisanie postów idzie mi bardzo dobrze. Tym razem zaliczyłam obrót o 540° – zaczęłam od oburzenia wypowiedzią abp. Henryka Hosera, który postanowił podzielić się…
Seks analny, lewatywa i głupie pomysły
Rozglądając się nerwowo w poszukiwaniu jakiegoś tematu, który nie wisiałby na liście (aktualnie już) ponad stu napoczętych i wciąż niedokończonych wpisów zapragnęłam coś zrecenzować….
Najbadziewniejszy podgrzewacz do wosku w znanej części Wszechświata
Rozglądając się nerwowo w poszukiwaniu jakiegoś tematu, który nie wisiałby na liście (aktualnie już) ponad stu napoczętych i wciąż niedokończonych wpisów zapragnęłam coś zrecenzować….
Miś się dla mnie zmienił! Była nie była go godna.
Poczucie wyższości jest złym doradcą; bardzo złym. Tak złym, że jedną z większych przysług, jakie można sobie zrobić jest wyzbycie się go. Nawet nie dlatego,…
Empatia pępków Świata
Już raz pisałam o empatii, ale ze zbytnią wyrozumiałością i (najprawdopodobniej) niesłusznym założeniem, że ktoś tam może czegoś nie rozumieć. No i może faktycznie…